poniedziałek, 28 kwietnia 2014

32. (już) Biała witrynka i (jeszcze) nie biały stół w jadalni

Następnym meblem, któremu zmieniłam wygląd jest witrynka w jadalni.
Nie będę chyba wiele pisać... Powiem tylko, że skończyły mi się farby ;-) Reszta - na zdjęciach.
Przed i po metamorfozie...


4 komentarze:

  1. Masz piękną kuchnię :-)
    A witrynka zarówno przed , jak i po metamorfozie mi się podoba .
    Ps. ileż szkła ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ten klimat, ściana z cegły, hortensja, stół przy oknie - dla mnie bajka. Pięknie aranżujesz swoje mieszkanko z naturą, bielą i drewnem, pozdrawiam serdecznie :) a.

    OdpowiedzUsuń
  3. We wnętrzu z cegłą witrynka w wersji białej rzeczywiście lepiej się prezentuje. Muszę poczytać o tych farbach kredowych, choć nie zamierzam wielu rzeczy malować, ale zawsze coś się znajdzie :). Wrócę jeszcze do białej sofy. Wygląda fajnie, ale gdybym taką miała, to miałabym obawy jak długo będzie biała. Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ pięknie w tych Twoich 103 metrach!Zmiana koloru na dobre wyszła witrynce. ja kocham biel zawsze i wszędzie:)
    pozdrawiam serdecznie
    ps.w końcu przypomniałam sobie o istnieniu mojej poczty na g.mailu i odpowiedziałam na Twojego maila sprzed (wstyd się przyznać) prawie dwóch miesięcy!
    będę do Ciebie zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń