poniedziałek, 21 marca 2016

94. Wielkanoc na zamówienie


Żyj kolorowo, chciałoby się rzec. Aga, żyj kolorowo!
Na specjalne zamówienie dla koleżanki ze studenckich lat i jednocześnie matki, żony, autorki bloga radoshe, świetnej obserwatorki codzienności i lubiącej pogadać o życiu kobiety. Zajrzyjcie tam koniecznie! Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.
"W jakich kolorach chcesz te kury?" - pytam.  "Żółte, zielone, pastelowe... Zdaję się na ciebie".
No to proszę.
... I pofrunęły do stolicy. Niech się podobają i zdobią wielkanocne koszyki wszystkich obdarowanych nimi przez Agę. Do kompletu - równie kolorowy wianek.

Mimo kolorowych świąt - ja do kolorów jeszcze nie dojrzałam. Jak zwykle - również i w te najpiękniejsze święta - będzie szaro, buro i naturalnie. Do zobaczenia!

Zapraszam na blog radoshe - kury stadnie dotarły do Warszawy ;-) Oto dowód: /więcej zdjęć u Agnieszki - zajrzyjcie koniecznie!/
Fot. Radoshe










5 komentarzy:

  1. cudnie, ładnie kolorowo, pastelowo!!!!
    Super że jesteś.... ja tu zawsze zaglądam....

    Pozdrowienia
    Martita,

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ tych kurek naszyłaś, aż oko cieszą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Och! Na punkcie tych kur już szaleją wszyscy moi obdarowani! :) <3 <3 <3
    Dziękuję jeszcze raz. Bardzo!
    Cudownych Świąt!

    OdpowiedzUsuń