sobota, 30 stycznia 2016

93. Zestaw ozdób do pokoju dziecięcego w stylu marynistycznym

Biel, granat i czerwień... Drewno, sznurek i lina. Kotwice, latarnia, ster i żaglówki. Sieci i ryby... Maszyna do szycia, materiały z odzysku, solidna wizyta w pasmanterii, drewniane pudełka, serwetki do decoupage'u, farby, kleje, lakiery, pistolet, wyrzynarka, cierpliwość i mnóóóóóóstwo pracy. Tym oto sposobem powstał zestaw ozdób do pokoju dziecięcego w stylu marynistycznym.
Zawiera on 19 elementów i składa się z: chustecznika, skrzynki, pudełka na drobiazgi, poduszki, dwóch wianków, wyszywanego obrazka, trzech materiałowych zawieszek-serduszek, materiałowej latarni morskiej, trzech drewnianych rybek, trzech materiałowych ryb, materiałowej girlandy oraz zakładki do książki. 
Pudełka pomalowane na biało, ozdobione decoupagem i polakierowane. Udekorowane sznurkanmi, linami i koronkami w kolorystyce biało-niebiesko-czerwonej. Wszystkie inne przedmioty utrzymane w tym samym stylu, a motywem przewodnim - żaglowka i rybki.
Zestaw, wraz z rejsem po Jeziorze Tarnobrzeskim, pójdzie pod młotek podczas sobotniej licytacji na balu charytatywnym w Zespole Szkół Specjalnych w Tarnobrzegu.

Kiepska jakość zdjęcia - robione na szybko równie kiepskim telefonem ;-)



·        

92. Poduszki z sercem na bal

Tak, tak - na bal. Charytatywny. 
Uszyłam pięć poduszek. Trzy z nich w podobnym stylu - mogłyby tworzyć zestaw. Dwie pozostałe nieco inne. Każda z secem - na dodatek. Dla dorosłych i dla dzieci. Patchworkowe i trochę mniej. Kolorowe i jednolite. Ogólnie - całkowity miszmasz. Nie przeszkadza to jednak w niczym, bo każda, jako fant, powędruje do kogo innego (no chyba, że przy nadmiarze szczęscia ktoś wylosuje dwie...). 
Trudno będzie trafić w gust, wiem, ale dotyczy to chyba każdej wylosowanej nagrody. Los to los. Ja miałam mnóstwo frajdy przy maszynie do szycia i jeśli nowi właściciele poduszek szczęśliwi nie będą, to przynajmniej ja przez chwilę miałam na twarzy uśmiech kombinując, co z czym połączyć, by powstało coś sensownego ;-)