środa, 7 stycznia 2015

78. Rok na blogu. Małe robótki

Dziś mija równy rok, odkąd zdecydowałam się być tutaj ;-) Nie wiem kiedy minął ten czas... naprawdę nie wiem.
Nie świętuję w żaden sposób tej daty, ale wspomnieć warto.
Króciutko dzisiaj, bo czasu niewiele. Małe robótki dla Ani w prezencie z okazji spotkania...  i równie mała sesja. Poprawę obiecuję.

sobota, 3 stycznia 2015

77. Dzięcięcy zestaw ozdób w stylu marynistycznym

A teraz trochę z innej beczki. Teraz coś dla dzieci. Nie miś, nie lalka, a mały zestaw dekoracji do dziecięcego pokoiku. Większość półproduktów z recyclingu ;-). Trochę pracochłonne... Tworzenie takich zestawów to zajęcie na maksa wciągające, bo twórcze - pozwala na wymyślanie przeróżnych kombinacji kolorów, kształtów, figur i motywów. Mogłabym tak godzinami tworzyć rybki, domki i łódki - gdyby tylko mieć te godziny...
Obrazek, pudełko, poszewka, statek, wianek, rybka, latarnia morska - to pierwsze z ozdób dla dzieci, jakie niedawno wykonałam. Będą kolejne.

piątek, 2 stycznia 2015

76. Rama okienna - metamorfoza i nowe zastosowanie

Ci, którzy mojego bloga czytają, pamiętają wpisy o pewnej cioci, od której zgarnęłam w spadku wiele cennych łupów. Ci, co bywają tu rzadziej - o owej cioci przeczytać mogą w poście 58. Dziś powieszenia doczekała się przywieziona od cioci i dawno odnowiona przeze mnie rama pewnego starego okienka. Nie było łatwo, bo jej stan był kiepski. Wiele trzeba się było natrudzić, by porządnie ją odczyścić. Używałam przy tym szlifierki, bo ręcznie bym chyba zdezerterowała. I tak uważam, że nie odczyściłam jej tak, jak powinnam, ale cóż - trzeba to głośno powiedzieć - doczekać się nie mogłam malowania i bardzo chciałam przyspieszyć (chyba z braku cierpliwości) cały ten proces ;-). Pierwszym pomysłem, na jaki wpadłam było wypełnienie ramy siatką hodowlaną i zrobienie podwójnego pele-mele. Ponieważ jednak już coś takiego posiadam, stwierdziłam, że pozostawię ramę taką, jaka jest, wymieniając jedynie stłuczone szybki
Długo zastanawiałam się również, jak mogę wykorzystać Babcine serwetki i dzięki Waszym sugestiom wpadł mi do głowy pomysł, by właśnie na wyeksponowanie dwu z nich tę właśnie ramę przeznaczyć. No i jest! Jak Wam się podoba? Ja - nieskromnie mówiąc - oderwać wzroku nie mogę ;-)