wtorek, 11 marca 2014
18. Nowa porcja kur i mała zapowiedź...
Co tu dużo pisać: nowa dostawa kur. Kolorowych tym razem, bo słuchy mnie doszły, że się podobają, więc na specjalne zamówienie popełniłam jeszcze kilkanaście (...dzieścia). W sesji udział wzięło 6 ;-), bo reszta identyczna. Wszystkie z resztek materiałów od zaprzyjaźnionej Pani krawcowej ;-)
A po drugie: mała zapowiedź... chyba polubiłam ten kolor :), o co bym się nigdy w życiu nie posądziła! Wszystko, ale nie pastele... A tu nie dość, że w kuchni pudrowy róż, to jeszcze teraz (właściwie wczoraj) dostałam jakiegoś bzika na punkcie mięty i postanowiłam (to już pewne!!!), że ten kolor będzie królował w moim nowym (przemalowanym) salonie jako dodatek główny. W mojej głowie aż się roi od miętowych pomysłów...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kury cudne a zarażanie się miłoscią do nielubianych dotąd barw jest jakąś plagą normalnie!
OdpowiedzUsuńgdyby mi ktos powiedział kiedys, że będe namietnie psikać wszytko złotym spayem puknęłabym się w głowę... i to mocno!!! :-))
Twoje kury podbiły moje serce :)
OdpowiedzUsuńI moje również. Czy moge liczyc na priva na wykroj na te kury? Może uda mi się popełnić jakąś bo szafa z materialami pęka w szwach. Z gory dziekuję. pipix.art@gmail.com. :)
OdpowiedzUsuńMnie jednak bardziej podobają się białe. Wysłałam maile z prośbą o uszycie.
OdpowiedzUsuńKolor miętowy króluje u mnie w kuchni.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładne stado :). Szkoda, że ja nie mam zaprzyjaźnionej pani krawcowej. Może nie tyle chodzi mi o tkaniny, ale o pogadanie na szyciowe tematy :). U mnie jeszcze brak zainteresowania pastelami, choć kto wie jak to będzie za jakiś czas.
OdpowiedzUsuńPiękne modelki :) Super są te kurki, niebieska w paseczki jest moją faworytką :)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia!!:))
Ale fajny kurnik:)
OdpowiedzUsuńŚwietne kurki :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kurki:)
OdpowiedzUsuńFajne kurki !!
OdpowiedzUsuńKurki cudowne! Trafiłam do Ciebie przypadkiem i pewnie niejeden raz wròce.Gratuluję pomysłow i ich dalszej wytrwałości w realizacji.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie jest pięknie. Nie wiem dlaczego dopiero teraz natknełam się na Twój blog :) Pomysłowe i pięknie zrealizowane. I z humorem :) Kurki są fantastyczne :) Pozdrawiam bardzo ciepło :)
OdpowiedzUsuńUrocze są te Twoje kurki, chyba przeszperam szafę i zrobię własne :)
OdpowiedzUsuń