Historia. Człowiek.
Tajemnica. Wspomnienia.
Do albumu zagląda się od czasu do czasu. A skoro lubię coś bardzo,
to dlaczego by nie móc patrzeć na to zawsze? Rozwiązanie przyszło w postaci pêle-mêle.
Wyszukałam w rodzinnych albumach najbardziej przemawiające do mnie fotografie i
wywołałam te najstarsze. Przyniosłam znalezioną na strychu męża dziadków starą,
niepotrzebną ramę. Odczyściłam, przemalowałam na biało (Old White, Chalk Paint),
zawoskowałam i tchnęłam w nią nowe życie. Kupiłam kilka metrów hodowlanej
siatki, pomalowałam na French Linen i wraz ze sznurkami przymocowałam do ramy.
Dokupiłam drewniane spinacze. I dłuuuuuuuuuuuuuuuuuugo prosiłam męża, by
zawiesił. To chyba najtrudniejszy moment tworzenia! W końcu pod groźbą
sankcji – stało się! Rama zawisła, a ja mogłam przez dwie godziny wieszać nań
wszystko, na co miałam ochotę. Przestawiać i zmieniać. No i jest!!! I nie wiem,
ile razy dziennie oglądam teraz moje „perełki” wyszperane w albumach całej
rodziny, bliższej i dalszej… (tak, tak, aby dokonać wyboru przejrzałam około 30
albumów pożyczonych od kilku osób! Brakuje mi jeszcze kilku ważnych zdjęć,
muszę poszukiwać dalej). Rama wisi w centralnej części mojego domu i nie sposób
jej na zauważyć.
Dodam na koniec, że w stworzeniu mojego pêle-mêle troszeczkę
zainspirował mnie post na blogu sielskie-klimaty
Oryginalna rama przed zabiegiem ;-) |
Widać po niej lata, ale tak właśnie ma być... Tym samym wpisuje się znakomicie w konwencję! |
Boska, cudowna - słów nie znajduję. Świetna rama, doskonały wybór koloru. I już wiem, że to coś to siatka hodowlana (do kupienia w ogrodniczym, czy zoologicznym?). Piękny sposób na prezentację starych fotografii - po co mają szarzeć w albumach!
OdpowiedzUsuńJa kupiłam na http://ogrodzenia24.eu/, ale wiem, że w sklepach typu Castorama też można znaleźć, tyle tylko, że w rolkach, a nie na metry. Mnie nie było potrzebne aż 10 metrów, a z tego, co wiem, tyle jest najmniej w rolce.
Usuńmoja zlota rame tez chyba przemaluje:))podoba mi sie:)
OdpowiedzUsuńMam to samo. Uwielbiam stare fotografie. Oh, mogłabym godzinami oglądać i pytać... Tablica cudnie Ci wyszła! Też taką podobną mam zamiar sobie zrobić. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!!!!!
świetnie wyszło!
OdpowiedzUsuńfajnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wyszło lubię taki klimacik i kocham stare zdjęcia zwłaszcza te na naprawdę stare na sztywnym papierze. Jakiej siatki użyłaś? pzdr
OdpowiedzUsuńUżyłam sześciokątnej siatki hodowlanej 13x13 mm. Za metr takiej siatki płaciłam 4,66 zł, kupiłam na http://ogrodzenia24.eu/ Polecam ich w 100%.
Usuńkapitalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńcudowne te fotografie i zaproszenie na ślub!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam