Czekałam na kuriera z zamówionymi przeze mnie kopertami. Bardzo się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam go już następnego dnia po zakupie i pochwaliłam pewnego sprzedawcę, że błyskawicznie wysłał towar. Otwieram paczkę i przez chwilę stoję jak wryta... Mój mąż również. Patrzymy na siebie, potem znowu do otwartego pudełka i znów na siebie... Konsternacja. To są te koperty??? Wyciągam po kolei wszystkie przedmioty, a z samego dna list. To wszystko dla mnie? Jakaś pomyłka... Tak, to na pewno pomyłka! Czytam i oczom nie wierzę! Pewna Nieznajoma koleżanka postanowiła podarować mi coś tak fantastycznego i ... co najważniejsze - trafionego! Kiedyś sądziłam, że trzeba kogoś dobrze poznać, by coś o nim wiedzieć. Jak widać - nie sprawdziło się. Moja Droga Marto! Nie znamy się, a tyle o mnie wiesz!!! Jak Ty to zrobiłaś? Jesteś kochana. Wszystko bardzo, ale to bardzo mi się podoba i pięknie Ci dziękuję za pamięć. Będę korzystać z każdej ofiarowanej mi przez Ciebie rzeczy, ustawię i powieszę wszystko, obiecuję!
A tak w ogóle to nie wiem, czym sobie zasłużyłam na taki prezent... (?) Całuję Cię mocno!
Przepraszam za moje długie milczenie.
fajnie:))) jak miło dostawac takie prezenty!
OdpowiedzUsuńprzepiękne prezenty!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńUfff, cieszę się bardzo, że trafiłam.
Nie trudno było się domyśleć jaka kolorystyka przypadnie ci do gustu...
Kiedyś w jednym z maili bardzo pokrzepiłaś moje wtedy "smutne" serducho i obiecałam sobie, że i Tobie sprawię w jakiś sposób niespodziankę... ale najważniejsze że się odezwałaś...
Pozdrawiam przedświątecznie :-)
Piękny gest :)
UsuńCudne !
OdpowiedzUsuńFajowe są takie niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te twoje niespodzianki niespodziewajki !!!
OdpowiedzUsuńCo za przepiękny gest :) aż ciepełko na serduszku sie pojawia :)
OdpowiedzUsuń